Prowadzę swoją własną firmę. Jak wiadomo wiążą się z tym spore wydatki związane z utrzymaniem budynków, z mediami i oczywiście z pracownikami. Postanowiłem chociaż trochę ograniczyć wydatki i zmniejszyć koszty związane z eksploatacją. Postanowiłem więc zamontować oświetlenie led. Tradycyjne oświetlenie pożerało straszną ilość energii, rachunki za prąd były ogromne. Ze względu na specyfikę działalności mojej firmy, nie wszędzie było potrzebne tak samo mocne oświetlenie. Aby je właściwie rozmieścić zakupiłem świetlówki led. Oczywiście całą tą inwestycję przeprowadzałem w konsultacji z elektrykiem. To człowiek, który nie tylko zna się na elektryce, ale jest też miłośnikiem wszystkich nowoczesnych rozwiązań w tym zakresie. Najpierw więc dokładnie przygotował projekt rozmieszczenia poszczególnych lamp, a później pojechał ze mną do hurtowni wybrać to co najlepsze. Z pracownikami hurtowni twardo dyskutował i nie pozwolił sobie wcisnąć nic zbędnego. Dobrze, że był ze mną bo mi wmówiliby wszystko. A on nie dość, że kupił tylko właściwe rzeczy to jeszcze trochę podszkolił pracownika tamtejszej firmy. Po powrocie do naszej firmy, wziął się za montaż tego nowego oświetlenia. Miałem wrażenie że jest w siódmym niebie. Rozpływał się w pochwałach na temat tego rodzaju oświetlenia. Parę pochwał i na mnie spadło, jaki to jestem mądry, nowoczesny i oszczędny. Nie ukrywam, sprawiło mi to przyjemność. Teraz pozostało już tylko oczekiwanie na efekty. Wedle wyliczeń elektryka, oszczędności mają być spore. Mam nadzieję, że ma rację.
Artykuł powstał przy współpracy ze sklepem internetowym: led-labs.pl