Bardzo dużo mówi się obecnie o zdrowym trybie życia. A w nim nie ma zbyt wiele miejsca na kalorie, desery czy weekendowe leniuchowanie. Szkoda, powie niejeden kucharz, ale przytaknie mu również wielu psychologów. A nawet lekarzy. Ci ostatni zachęcają do zdrowej, pełnowartościowej diety. Zwracają jednak uwagę, jak wielkie znaczenie dla zdrowia psychofizycznego mają małe codzienne radości.
Jeżeli jednostka latami odmawia sobie wszystkich ulubionych smaków lub katuje się wyniszczającym treningiem, na pewno nie jest szczęśliwa. Co więcej, nie ma też większych szans na długie życie w szczęściu niż jej sąsiad z nadwagą. To prawda, że zbędne kilogramy szkodzą zdrowiu i skracają życie. Dotyczy to jednak także stresu. Nie chodzi o to, aby go zajadać, ale raz na jakiś czas warto sięgnąć po ulubione przepisy na desery, polecam z: . A następnie zaprosić przyjaciół na kawę i wspólnie delektować się smakołykami. Wszystko rozbija się tutaj o częstotliwość. A także szczegóły. Jedzenie czekoladowego ciasta codziennie na pewno nie pomoże w utrzymaniu atrakcyjnego wyglądu ani nawet dobrego samopoczucia. Jednak raz na jakiś czas kawałek nie zaszkodzi.
W miarę możliwości warto sięgnąć po zdrowsze zamienniki. Zamiast gotowych, pełnych konserwantów ozdób, można wybrać gorzką czekoladę czyli bogate źródło magnezu. Taki deser będzie przyjemnością, wyjdzie nawet na zdrowie. Nie warto zatem odmawiać sobie tej małej przyjemności. Taka strategia nie prowadzi bowiem do niczego. Staje się jedynie źródłem frustracji człowieka.